XX Liceum Ogólnokształcące

im. Leopolda Staffa w Krakowie

Pewnego kwietniowego dnia, postanowiliśmy wybrać się do Londynu do króla Karola na herbatkę. Naszą wyprawę zaczęliśmy od południka zerowego w Greenwich jedną nogą na półkuli wschodniej, a drugą na zachodniej.
Następnie wsiedliśmy do Uber Boat'a, podziwiając piękno Londynu płynąc Tamizą pod mostem Tower Bridge. Sprawdzaliśmy w Tower of London,  ale Król już dawno tam nie mieszka.
Nie poddając się, udaliśmy się do Hampton Court, licząc na lepsze szczęście. Tam jednak zastaliśmy tylko króla Henryka VIII, który opowiadał nam o swoich "nieudanych" małżeństwach. Historia była tak zawiła, że postanowiliśmy zmienić kierunek naszej przygody.
Podczas naszej wyprawy zahaczyliśmy o British Museum, gdzie rozszyfrowywaliśmy hieroglify za pomocą kamienia z Rosetty. Wieczorem, aby odpocząć po zagadkach muzealnych, poszliśmy na musical "Wicked". Zostaliśmy oczarowani niezwykłą scenografią, wspaniałą muzyką i talentem artystów.


Odwiedziliśmy także Natural History Museum, gdzie spotkaliśmy się twarzą w twarz z T-Rexem. Część z nas udała się do Science Museum, by podziwiać wynalazki z różnych epok, a reszta odwiedziła Victoria and Albert Museum, zachwycając się strojami i biżuterią.
Dzień zakończyliśmy w oryginalnym i kolorowym Camden Town, kontemplując trwoniąc resztę kieszonkowego i zastanawiając się, gdzie tak naprawdę podział się król Karol.
W ostatni dzień przespacerowaliśmy po wiosennych i kwitnących Hyde Park i St. James Park, gdzie spotkaliśmy wiewiórki, kaczki i łabędzie, ale również Royal Guards na koniach, co było niezwykle widowiskowe.
Nieopodal Big Bena w Houses of Parliament oraz w Westminster Abbey Króla Karola również nie zastaliśmy a angielska pogoda zachęciła nas do odwiedzenia National Gallery, gdzie mogliśmy podziwiać dzieła wielkich mistrzów, w tym "Słoneczniki" Van Gogha.
W London Dungeon ledwo uszliśmy z życiem gdy spotkaliśmy rzezimieszków  pokroju Kuby Rozpruwacza i Sweeney Todd’a. Tego już było za wiele. Choć nie udało nam się spotkać z królem Karolem, to nasze przygody przyniosły nam wiele niezapomnianych wspomnień, a Londyn zaskoczył nas swoim urokiem i magią na każdym kroku.
Króla Karola szukaliśmy w dniach 04-10.04.2024 z A. Kisielewicz, J.Skonieczną, K.Potoniec i A.Skrzyńską a zdjęcia wykonali uczestnicy wycieczki.

 
 
Deklaracja dostępności
Inspektor Ochrony Danych
ul. Sarego 4,
31-048 Kraków
email:Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

RODO